Przejdź do głównej zawartości

Po co ci skrzydła, jak nie umiesz być wolny?

„Jak nie umiesz być wolny, to nawet skrzydła ci nie pomogą”.

Czy pieniądze, markowe ubrania, najnowszy sprzęt i inne materialne dobra są w stanie zastąpić nam kochających rodziców? Czy mając to wszystko, wciąż będziemy tęsknić za tym, co zdaje się być najtańsze, a jednak najtrudniejsze do zaoferowania: za czasem spędzonym z rodzicami, za ich miłością, przytulankami, pocałunkami, wspólnymi zabawami i dobrymi słowami? Czy fakt, że rodzice zapewniają nam ogrom zajęć pozalekcyjnych, zagraniczne wakacje, naukę języków obcych, daje nam dobry start? Czy to wszystko ma znaczenie, jeśli ci, których kochamy najbardziej na świecie, nie mają dla nas czasu? Czy taki pas startowy da nam szansę wznieść się wysoko, sięgać po marzenia i je spełniać? Czy może spełniamy niespełnione marzenia naszych rodziców? Moi drodzy, sami odpowiedzcie sobie na to pytanie albo spytajcie o opinię swoje dzieci.

„[…] gdybym to JA chciała, ja sama, nic by mnie nie powstrzymało. Nie można całe życie chcieć tego, czego chcą od ciebie inni”.

Kornelia i Krystian, para nastolatków, poznaje się na wakacjach w Grecji. Spotkanie dwóch rodzin zdaje się być przypadkowe, ale czy na pewno? Kornelia z całego serca chce znienawidzić Krystiana, zanim jeszcze go tak naprawdę poznała, ma ku temu bardzo istotny powód. Kiedy jednak udaje im się nawiązać pierwszy kontakt, kiedy Kornelia dostrzega zagubienie chłopaka, wbrew swojej woli zaczyna pałać do niego sympatią. I tak najgorsze wakacje ich życia zmieniają się w całkiem znośne. Oboje z pewną dozą nieśmiałości i niedowierzania, zaczynają się cieszyć zarówno swoim towarzystwem, jak i Grecją. Odkrywają wiele podobieństw w swoich relacjach z rodzicami, dzielą się doświadczeniami, problemami i radościami. I uczą się od siebie nawzajem.

„[…] niezależnie od tego, w co wierzymy, i czy w ogóle w coś wierzymy…mamy jedno życie, tu i teraz. I nie wolno go sobie zepsuć”.
Katarzyna Ryrych nie pierwszy, i jestem przekonana, że nie ostatni raz pokazała nam, co jest w życiu ważne. Bardzo istotny jest sposób, w jaki przekazuje nam swoją życiową mądrość. Nienachalnie, przeważnie ustami swoich dziecięcych i nastoletnich bohaterów dzieli się tak oczywistymi prawdami, że aż ciężko robi się na duszy, że w codziennym biegu po prostu o nich nie pamiętamy.

Tytuł: Pas startowy
Data premiery: 04.02.2021
Liczba stron: 240



Komentarze

  1. Dla młodych czytelników w sam raz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorąco wierzę, że dorosły odbiorca w każdej z książek Pani Katarzyny znajdzie coś dla siebie.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kiedy pęka najsłabsze ogniwo

  „W każdym łańcuchu kłamstw znajduje się najsłabsze ogniwo…I ono w końcu pęknie”. Robert Małecki nadal pozostaje w czołówce autorów, po których twórczość sięgam w ciemno i bez chwili wahania. „Najsłabsze ogniwo”, jego najnowsza powieść, tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że Małecki nie obniża poziomu, że fabuły jego książek są przemyślane i sensowne, że autor nie drwi ze swoich czytelników, wciskając im bezsensowne bzdury. A ja bardzo szanuję pisarzy, którzy szanują swoich czytelników. Co zatem znajdziemy w jego najnowszej powieści? Piotr Warot jest pisarzem, autorem popularnych powieści obyczajowych. Trwa lato, a on przeżywa właśnie najgorsze wakacje swojego życia. Najpierw ginie jego brat Aleks, potem okazuje się, że nie ma śladu również po jego dziewczynie Alinie, a w międzyczasie nastoletni syn sąsiadów również znika z domu i nie ma z nim kontaktu. Czy te zaginięcia mogą mieć ze sobą coś wspólnego? Co może łączyć dwójkę dorosłych osób z nastoletnim chłopakiem? Może to tyl...

Małe arcydzieło

  Muszę to głośno wykrzyczeć! Mamo, jak ta kobieta potrafi pisać! Jeśli nie mieliście jeszcze okazji poznać twórczości Marii Paszyńskiej, gorąco Was do tego zachęcam. „Cuda codzienności” to cudowna i bardzo poruszająca opowieść o miłości, o trudach codzienności, o rodzinie, o walce o marzenia i o sile człowieka. Rodzinę Ciszaków poznajemy w roku 1863, kiedy to na świat przychodzi ich niezwykłej urody syn Maciej. Wyróżnia się na tle swoich rówieśników nie tylko urodą, ale również tym, że ma marzenia, że wyobraźnią sięga wyżej niż jego rówieśnicy i dorośli mieszkańcy małej wioski na Lubelszczyźnie. Ma dobre życie, wypełnione miłością i zrozumieniem, ale wciąż pragnie czegoś więcej, wciąż na coś czeka. I my też czekamy razem z nim, śledząc jego życie na tle kolejnych Wigilii, aż do roku 1918. Wraz z Maciejem i jego rodziną stajemy się świadkami historycznych wydarzeń, bierzemy w nich czynny udział, coraz bardziej utwierdzając się w przekonaniu, że nasza siła tkwi w rodzinie. Maria Pas...

Spacer po dziewiętnastowiecznym Krakowie

Lucyna Olejniczak - autorka zajmuje wysoką pozycję na liście moich ulubionych polskich autorek. Jej sposób prowadzenia narracji, historie przez nią opisywane, klimat, powodują, że wsiąka się w jej opowieści całym sobą, współodczuwa się z bohaterami, po prostu jest się w samym środku akcji i oczyma wyobraźni widzi się opisywane przez autorkę wydarzenia. To bardzo trudna sztuka, szczególnie gdy opisuje się wydarzenia historyczne. Trzeba umieć przedstawić tło historyczne w taki sposób, aby czytelnik nie ziewał, żeby nie wiało nudą, żeby było ciekawie, żeby czytać bez przerwy, i żeby wciąż było mało. Tak było w przypadku drugiego tomu opowieści o przodkach znakomitej sagi „Kobiety z ulicy Grodzkiej”. Akcja „Apteki pod złotym moździerzem. Dziedzictwo” przenosi nas do dziewiętnastowiecznego Krakowa, gdzie Magda, teraz już szczęśliwa mężatka, spełnia swoje marzenia o własnej aptece. Oczywiście kobiecie nie jest łatwo prowadzić swój biznes w XIX wieku, nie spotyka się to z akceptacją społec...