Przejdź do głównej zawartości

Żyj dziś

W przeszłości Nicholas Sparks był jednym z moich top autorów literatury obyczajowej. Czytałam niemalże wszystko, co wyszło spod jego pióra. Potem to się zmieniło, nie byłam w stanie znieść jego słodkich historii i na długi czas zapomniałam o autorze. Ostatnio, kiedy coraz częściej sięgam po niewymagające wytężania umysłu lektury, kiedy szukam ocieplacza na serducho oraz po przeczytaniu kilku opinii o najnowszej książce autora, pomyślałam sobie: a co tam, spróbuję jeszcze raz, zobaczę, czy uda mi się odnaleźć tę iskrę, która kiedyś połączyła mnie z autorem. Czy zaiskrzyło ponownie?
Maggie Dawers, kobieta sukcesu, znana i ceniona fotografka, podróżniczka, współwłaścicielka galerii sztuki, w której wystawia również swoje prace, zdaje się być kobietą spełnioną i wiedzieć, czego chce od życia. Życie ma jednak wobec niej zupełnie inne plany, a przeszłość przychodzi się upomnieć o należyte miejsce w historii Maggie.
„Jedno życzenie” to piękna historia pierwszej i jedynej miłości, której nic i nikt już nigdy nie dorówna, to historia trudnych wyborów, nie zawsze podejmowanych przez nas samych, ale przez nas respektowanych w imię lepszego dobra. To rzecz o tym, że w życiu nic nie jest tylko czarne lub białe, a my nie zawsze jesteśmy w stanie dostrzec wszystkie odcienie szarości. To również przesłanie, żeby ważnych spraw nie odkładać na później, na jutro. Dla niektórych jutra może nie być.
Nicholas Sparks jest nazywany wirtuozem romansu. Kiedy czyta się taką jego książkę, jak „Jedno życzenie”, nie ma wątpliwości, że ten tytuł mu się należy. Wiem, że jest pisarzem nierównym i niektóre z jego pozycji plasują się na granicy kiczu, ta jednak pokazuje nam autora w bardzo dobrej formie. Bardzo wrażliwym czytelnikom zakręci się łezka w oku, i to z pewnością kilka razy.
„Jedno życzenie” czyta się ją z przyjemnością, bez zgrzytania zębami. Chociaż przewidziałam zakończenie gdzieś tak w połowie lektury, nadal czytałam z zainteresowaniem i chęcią przekonania się, czy miałam rację. Miałam 😁
Tytuł: Jedno życzenie
Tytuł oryginalny: The Wish
Autor: Nicholas Sparks
Data premiery: 26.01.2022
Liczba stron: 448



Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kiedy pęka najsłabsze ogniwo

  „W każdym łańcuchu kłamstw znajduje się najsłabsze ogniwo…I ono w końcu pęknie”. Robert Małecki nadal pozostaje w czołówce autorów, po których twórczość sięgam w ciemno i bez chwili wahania. „Najsłabsze ogniwo”, jego najnowsza powieść, tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że Małecki nie obniża poziomu, że fabuły jego książek są przemyślane i sensowne, że autor nie drwi ze swoich czytelników, wciskając im bezsensowne bzdury. A ja bardzo szanuję pisarzy, którzy szanują swoich czytelników. Co zatem znajdziemy w jego najnowszej powieści? Piotr Warot jest pisarzem, autorem popularnych powieści obyczajowych. Trwa lato, a on przeżywa właśnie najgorsze wakacje swojego życia. Najpierw ginie jego brat Aleks, potem okazuje się, że nie ma śladu również po jego dziewczynie Alinie, a w międzyczasie nastoletni syn sąsiadów również znika z domu i nie ma z nim kontaktu. Czy te zaginięcia mogą mieć ze sobą coś wspólnego? Co może łączyć dwójkę dorosłych osób z nastoletnim chłopakiem? Może to tyl...

Małe arcydzieło

  Muszę to głośno wykrzyczeć! Mamo, jak ta kobieta potrafi pisać! Jeśli nie mieliście jeszcze okazji poznać twórczości Marii Paszyńskiej, gorąco Was do tego zachęcam. „Cuda codzienności” to cudowna i bardzo poruszająca opowieść o miłości, o trudach codzienności, o rodzinie, o walce o marzenia i o sile człowieka. Rodzinę Ciszaków poznajemy w roku 1863, kiedy to na świat przychodzi ich niezwykłej urody syn Maciej. Wyróżnia się na tle swoich rówieśników nie tylko urodą, ale również tym, że ma marzenia, że wyobraźnią sięga wyżej niż jego rówieśnicy i dorośli mieszkańcy małej wioski na Lubelszczyźnie. Ma dobre życie, wypełnione miłością i zrozumieniem, ale wciąż pragnie czegoś więcej, wciąż na coś czeka. I my też czekamy razem z nim, śledząc jego życie na tle kolejnych Wigilii, aż do roku 1918. Wraz z Maciejem i jego rodziną stajemy się świadkami historycznych wydarzeń, bierzemy w nich czynny udział, coraz bardziej utwierdzając się w przekonaniu, że nasza siła tkwi w rodzinie. Maria Pas...

Spacer po dziewiętnastowiecznym Krakowie

Lucyna Olejniczak - autorka zajmuje wysoką pozycję na liście moich ulubionych polskich autorek. Jej sposób prowadzenia narracji, historie przez nią opisywane, klimat, powodują, że wsiąka się w jej opowieści całym sobą, współodczuwa się z bohaterami, po prostu jest się w samym środku akcji i oczyma wyobraźni widzi się opisywane przez autorkę wydarzenia. To bardzo trudna sztuka, szczególnie gdy opisuje się wydarzenia historyczne. Trzeba umieć przedstawić tło historyczne w taki sposób, aby czytelnik nie ziewał, żeby nie wiało nudą, żeby było ciekawie, żeby czytać bez przerwy, i żeby wciąż było mało. Tak było w przypadku drugiego tomu opowieści o przodkach znakomitej sagi „Kobiety z ulicy Grodzkiej”. Akcja „Apteki pod złotym moździerzem. Dziedzictwo” przenosi nas do dziewiętnastowiecznego Krakowa, gdzie Magda, teraz już szczęśliwa mężatka, spełnia swoje marzenia o własnej aptece. Oczywiście kobiecie nie jest łatwo prowadzić swój biznes w XIX wieku, nie spotyka się to z akceptacją społec...